Narwana Games - logo. Naciśnij, aby powrócić do strony głównej.
Ikona koperty. Naciśnij, aby przejść do podstrony "Kontakt".
Ikona filiżanki z herbatą. Naciśnij, aby przejść do podstrony "O mnie".
Ikona klawiatury. Naciśnij, aby przejść do poradników (przekierowanie na Steam).
Ikona pada do gier. Naciśnij, aby przejść do podstrony "Recenzje".
Ikona gazety. Naciśnij, aby przejść do podstrony "Newsy i dema".
06 listopada 2023

Children of Silentown - potwory istnieją naprawdę

Children of Silentown to wspólne dzieło włoskiego studia developerskiego Elf Games i zespołu kreatywnego Luna2 Studio. Gra miała się ukazać w sprzedaży pod koniec 2020 roku, lecz premiera odbyła się ponad dwa lata później - 11 stycznia 2023 roku. Produkcja jest reklamowana jako mroczna baśń inspirowana twórczością Tima Burtona, a koncept na nią zapoczątkowała ekipa z Luna2 Studio, przedstawiając studiu Elf Games nieopublikowany wówczas film animowany. Programista Piero Dotti wyznał, że momentalnie zakochali się w realizacji swoich kolegów i zaproponowali przełożenie tego pomysłu na grę.

 

Zatem przenieśmy się na chwilę do Silentown, miejsca, w którym ludzie giną bez wieści.

 

Przestrzegasz zasad?

 

Główną bohaterką Children of Silentown jest 12-letnia Lucy, do której trudno nie zapałać sympatią. Charakterna nastolatka uwielbia zabawy na powietrzu z rówieśnikami, a w domu jest uczynna i śpiewa, kiedy jej mama wygrywa na lirze delikatne melodie. Lucy ma też tatę i kota, który sypia w szufladach zamiast na swoim posłaniu. Tej małej rodzinie życie upływa w miarę spokojnie, lecz zamieszkiwane przez nich miasteczko jest dziwne, co najmniej dziwne.

 

W małej wioseczce otoczonej lasem...

 

Zrzut ekranu z gry Children of Silentown

 

Co jakiś czas w pobliskim lesie ktoś znika bez wieści, a plakaty informujące o zaginięciach z zasady nie mają spowodować, że osoby te zaczną być poszukiwane. Nie, z jakiegoś powodu zaginionych nikt nie szuka, czemu Lucy zaczyna się dziwić, a następnie sprzeciwiać. Dziewczynę dręczą również kuriozalne zakazy, jak na przykład ten dotyczący śpiewania albo tego, żeby po zmroku bezwzględnie nie opuszczać domu, nawet jeśli chodzi o krótką wizytę u sąsiada. Ten wewnętrzny konflikt pogłębia się, gdy pewnego wieczoru znika jej ukochana mama. Lucy przeprowadza małe śledztwo pośród mieszkańców Silentown i okazuje się, że wszyscy są zgodni w jednym: potwory istnieją w rzeczywistości i to one porywają ludzi. Lucy jest w stanie w to uwierzyć, bo widzi, słyszy i śni niezwykle dziwne, niepokojące rzeczy. Wkrótce los zaprowadza ją w głąb lasu, gdzie odkrywa skomplikowaną prawdę.

 

Fabuła Children of Silentown wciąga i wzmaga apetyt na wszystko, co straszne oraz tajemnicze. Historia jest piękna, jest też w stanie zaintrygować i utrzymać zainteresowanie odbiorcy, jednocześnie jest ona łatwiejsza w odbiorze niż, przykładowo, Fran Bow bądź Little Nightmares.

 

Zrzut ekranu z gry Children of Silentown

 

Nieskomplikowane i skomplikowane puzzle

 

Children of Silentown to gra z gatunku wskaż i kliknij. Zawiera parę ciekawych mechanik, o jakich warto zamieścić kilka zdań. Muzycznie uzdolniona Lucy może zbierać nutki (głównie poprzez dialogi z postaciami pobocznymi), które składają się następnie w całe - krótkie - utwory. Wyśpiewanie pierwszej melodii pozwala odbiorcy na odczytanie myśli drugoplanowych bohaterów (drobiazgi, które sprawiają im radość, obawy, wspomnienia), jednak czasem te myśli są "postrzępione" i trzeba je "naprawić", przeprowadzając nici przez guziki w odpowiedniej kolejności i tym samym rozwiązując puzzle. Istnieją jeszcze dwie inne melodie i dwa odpowiadające im rodzaje puzzli. Jedne z nich polegają na nakładaniu na planszę kół zębatych i obracaniu kafelków w taki sposób, żeby doprowadzić światło do właściwych punktów. Może brzmi to nieźle, ale rozwiązywanie akurat tych łamigłówek to mordęga w porównaniu do sympatycznych guzików.

 

Zrzut ekranu z gry Children of Silentown

 

Jak to bywa w większości gier wskaż i kliknij, Lucy może zbadać i podnieść różne obiekty, a następnie połączyć je w ekwipunku. Większość gadżetów służy jednorazowemu użytkowi, po czym samoistnie znikają one z plecaczka. Elementy otoczenia, z którymi można wejść w interakcję, niestety nie są podświetlone, co (nazbyt) często utrudnia grę. Z późniejszym ich wykorzystaniem też bywa różnie i bez poradnika niekiedy trudno się połapać, do czego użyć danego przedmiotu. Szkoda, że twórcy nie pokusili się o dodanie jakiegokolwiek systemu podpowiedzi, który wyeliminowałby potrzebę szukania wskazówek w sieci. Nie wiem, czy też tak macie, ale ja naprawdę nie cierpię minimalizować okna z grą albo włączać nakładki Steam, żeby wczytywać się w instrukcje. W trzecim rozdziale utknęłam na poważnie, bo nie zauważyłam obiektu, który widać było przez półprzezroczysty dach (a półprzezroczysty stawał się w momencie przejścia obok niego).

 

Natomiast bardzo podobały mi się harce w gronie dziecięcych postaci, między innymi "wyścigi" małych zwierząt i zabawa w chowanego. Interakcje z dziećmi nie tylko urozmaicają rozgrywkę, ale i są istotne dla fabuły, gdyż pokazują, że małoletni bohaterowie widzą, słyszą i rozumieją więcej niż dorośli.

 

Zrzut ekranu z gry Children of Silentown

 

Fantastyczny styl wizualny

 

Children of Silentown wygląda prześlicznie i w moim uznaniu jest to jedna z ładniejszych gier, które wyszły w tym roku. Bez trudu wyobrażam sobie tę opowieść w formie książki dla młodszych odbiorców. Ładnie wykorzystano tutaj kolorystykę do rozróżnienia lokalizacji bezpiecznych od tych niebezpiecznych, a sny, zdecydowanie mroczniejsze niż reszta gry, są ciemne i czarno-białe. W produkcji można dostrzec inspiracje, o jakich napomknęli twórcy, czyli wspomnianą wyżej Fran Bow i filmem animowanym "Koralina" z 2009 roku (swoją drogą jest to rewelacyjna animacja). Prace nad grafiką ciekawie opisano na blogu Elf Games we wpisie z 26 lipca 2020 roku.

 

Children of Silentown to pełna grozy gra przesiąknięta tajemnicą. Wioska musiała zostać wyjęta spoza ram czasowych, żeby mniej wpisywać się w realistyczny obraz, a bardziej w starą fotografię w sepii wykonaną kiedyś w przeszłości. Rzadko ujrzycie na mapach jasne i żywe kolory: wszystkie zostały wypłukane i ukazane w swoich najbledszych odcieniach.

 

Zrzut ekranu z gry Children of Silentown

 

Jeżeli przepadacie za mrocznymi klimatami wpisanymi w te nieco bardziej bajkowe i lubicie sobie połamać głowę przy łamigłówkach, Children of Silentown na pewno przypadnie wam do gustu. Jednak warto mieć na uwadze, że poradnik rzeczywiście może okazać się niezbędny w niektórych momentach (jeśli zjedliście zęby na przygodówkach point and click z dawnych lat i poradzicie sobie bez, to kłaniam się w pas). Porada ode mnie jest taka, aby klikać wszędzie, gdzie się da.

Lucy, główna bohaterka Children of Silentown, chce dowiedzieć się, co kryje się w lesie, w którym znikają ludzie. Ta mroczna baśń zawiera bardzo jasny przekaz. Momentami gra jest dosyć trudna.

 

Producenci: Elf Games, Luna2 Studio

Wydawca: Deadalic Entertainment

Rok: 2023

Regularna cena (Steam): 89,99 zł

Ocena (Steam): bardzo pozytywna (+460 recenzji)

7/10

Podsumowanie

Children of Silentown to urocza gra przygodowa, która, podobnie jak Fran Bow albo film animowany "Koralina", momentami jest bardzo mroczna, ale nawet w takich chwilach trudno pozbyć się myśli: "jak to fantastycznie wygląda!". Losy głównej bohaterki stale mnie intrygowały i pomimo niemałych zmagań z niektórymi zagadkami absolutnie nie chciałam porzucać tego tytułu.

Jeśli piszesz o grach i masz chęć wspólnie coś stworzyć lub jesteś niezależnym twórcą gier i chcesz, aby dowiedziało się o niej jak najwięcej osób, napisz na adres: narwana.games@gmail.com

© Narwana Games 2024

Recenzje

Newsy i dema

O mnie

Kontakt