Czuję się niemal rozpieszczona przez holenderskie studio Total Mayhem Games. Nieco ponad rok temu ukazała się czwarta odsłona serii We Were Here, a 14 września światło dzienne ujrzał tytuł We Were Here Expeditions: The FriendShip.
To samodzielna i niepowiązana z poprzednimi częściami produkcja zawierająca zupełnie nową przygodę. Do 13 października można przypisać ją za darmo do swojego konta na platformach Steam, Epic Games oraz PlayStation Store (gdyby ktoś pytał, cross-play jest możliwy). Później grę będzie można nabyć za około 18 złotych. Formuła pozostaje niezmienna: rozgrywka wymaga dwóch graczy, a kluczem do ukończenia całości jest komunikacja głosowa.
Podróżnicy, zagubieni na morzu w czasie sztormu, rozbijają się u wybrzeży nieznanego lądu. Wyposażeni w krótkofalówki opuszczają swój stateczek i pieszo ruszają naprzód. Warunki nie są sprzyjające. Jest ciemno, zimno, a widoczność dodatkowo ogranicza zamieć śnieżna. Po przejściu przez jaskinię oczom postaci ukazuje się długie ogrodzenie, a za nim najprawdziwszy park rozrywki o nazwie... The FriendShip. Choć jest nadgryziony zębem czasu, działa bezbłędnie i ma WIELE do zaoferowania bohaterom. Jednak najpierw muszą oni wymyślić sposób na wejście tam i uruchomienie pierwszej atrakcji - dwuosobowej łódki, na której przepłyną całe wesołe miasteczko.
Ciepłe światła i urocze scenografie, niczym z książeczek dla dzieci o piratach, nadają temu miejscu przyjaznej atmosfery. Z rozmieszczonych tu i ówdzie głośników wydobywa się głos niejakiej Mariny C. Worthy, legendarnej podróżniczki i narratorki wyjaśniającej zasady gry. Postacie muszą ukończyć trzy próby przyjaźni, żeby wydostać się z parku rozrywki. Pierwsza jest najkrótsza, środkowa wymaga ciągłego liczenia, a ostatnia wybacza najmniej błędów i testuje zwinność oraz... umiejętność szybkiego mówienia. Do następnego etapu można przejść zarówno ze złotym, jak i srebrnym oraz brązowym bilecikiem. Jeśli graczom zależy na poprawieniu wyniku, do czego zachęcają sami twórcy gry, bilet należy zniszczyć.
We Were Here Expeditions: The FriendShip to rewelacyjna (i oby jedna z wielu, jeśli chodzi o tę serię) przygoda dla dwóch osób na około 3 godziny. Po ukończeniu wszystkich prób otrzymujemy nawet kod QR do strony upamiętniającej oba pseudonimy i tablicę z wynikami. Poza tym ten (jak na razie darmowy) tytulik może stanowić świetny wstęp do produkcji od Total Mayhem Games dla osób niezaznajomionych z We Were Here, gdyż znakomicie pokazuje, jakiego rodzaju łamigłówki cechują ich gry. Co tu dużo pisać... bierzcie i bawcie się ze swoimi przyjaciółmi. Pomimo zimowej aury panującej w The Friendship polecam gorąco i żarliwie.
Jeśli piszesz o grach i masz chęć wspólnie coś stworzyć lub jesteś niezależnym twórcą gier i chcesz, aby dowiedziało się o niej jak najwięcej osób, napisz na adres: narwana.games@gmail.com
© Narwana Games 2024