Norweskie studio Hyper Games powraca z kolejnymi przygodami osadzonymi w uniwersum wykreowanym przez Tove Jansson. Tym razem głównym bohaterem nie jest Włóczykij, a sam Muminek, co cieszy, bo było go jak na lekarstwo w Melodii Doliny Muminków - pojawił się tam zaledwie w kilku niedługich scenach. W nadchodzącej produkcji Muminek obudzi się w środku zimy i będzie musiał przetrwać do nadejścia wiosny, niekoniecznie w osamotnieniu.
Niemal 25 lat po śmierci Tove Jansson (rocznica przypadnie 27 czerwca 2026 roku) marka Muminków ma się wspaniale. Firma Moomin Characters Oy Ltd, którą Tove założyła w latach 50. ze swoim bratem Larsem, pozostaje w rękach członków jej rodziny, niezwykle dbającej o to, aby licencje otrzymywały produkty - gadżety, gry, książki, odzież, plakaty i inne - zgodne z filozofią marki, najbardziej jakościowe i stuprocentowo spójne z wizerunkiem postaci stworzonych przez fińską autorkę. Zatwierdzone projekty są ściśle kontrolowane, ale otrzymują też solidne wsparcie od Moomin Characters w zakresie designu i marketingu.
Strażniczką wartości i stylu Muminków pozostaje Sophia Jansson - córka Larsa i bratanica Tove. Jako dyrektorka artystyczna dba o to, aby licencjonowane produkty nie rozmijały się z pierwotnym przesłaniem cyklu, który Tove Jansson uważała za opowieść o kondycji ludzkiej, skierowanej zarówno do dzieci, jak i dorosłych. W świecie Muminków nie ma miejsca na agresję, czarne charaktery, podział na "lepszych i gorszych" bohaterów. Zamiast tego pojawiają się akceptacja inności, empatia, bliskie relacje z naturą, prawo do samotności. Postacie nie mogą być infantylizowane, karykaturalne ani przesadnie ekspresyjne. Miękki, melancholijny kierunek obrany przez Hyper Games, wraz z przytulnością ich opowieści i nauką o przyjaźni tudzież poszanowaniu natury, doskonale wpisują się w te wartości.
Podczas gdy przygody Włóczykija charakteryzowały się powiewem wiosny, różnorodnością kwiatów i bzyczeniem owadów, Muminek zmierzy się z najbardziej jednolitą porą roku - zimą. Inspirację Hyper Games zaczerpnęli z "Zimy Muminków", czyli 6. części cyklu książkowego napisanego przez Tove Jansson, opublikowanej w 1957 roku. W powieści Muminek też wyrywa się z zimowego snu i odkrywa świat do tej pory nieznany, pokryty lodem i białym puchem. Wkrótce w Dolinie Muminków spotyka całą gamę bohaterów, w tym Too-tiki, Małą Mi śmigającą na srebrnej tacy Mamy Muminka, maleńkiego pieska wabiącego się Ynk czy Paszczaka. Muminkowe rozterki ukazują głównego bohatera w smutku i złości, co nadaje powieści głębszego emocjonalnego wybrzmienia, w porównaniu do poprzednich części.
Podobnie będzie w grze. Muminek, wyrwany z hibernacji i w domu przygotowanym na zimę - ciemnym, zimnym, z częściowo zasłoniętymi meblami - początkowo będzie zagubiony i złakniony czyjegoś wsparcia. Z czasem Muminek zrozumie, że musi wykrzesać z siebie pokłady odwagi i... pomóc innym, słabszym od siebie stworzeniom.
Dolina Muminków w zimowej szacie jest równie piękna, co zimna i nieprzystępna dla Muminka przyzwyczajonego do ciepła. Wersja demonstracyjna, króciutka, bo wystarczająca na około 10-15 minut rozgrywki, ukazuje protagonistę walczącego z dwoma żywiołami: lodem i mroźnymi powiewami wiatru. W pierwszej scenie Muminek spotyka dzieci Pani Filifionki - maluchy informują głównego bohatera o piesku, na którego niedawno się natknęły. Zwierzątko zapuściło się w głąb lasu i rodzeństwo obawia się o jego losy. Połechtany przez dzieciaki ("Jesteś najodważniejszym przyjacielem, jakiego mamy!"), Muminek natychmiast wyrusza na poszukiwania pieska.
W starciu z silnymi podmuchami Muminek nie ma szans - przewraca się i jest odpychany na kilka metrów do tyłu. Dlatego droga jest usłana większymi głazami, pomiędzy którymi należy lawirować w taki sposób, aby zdążyć dobiec do schronienia w krótkiej przerwie pozbawionej wiatru. Pewne poczucie niebezpieczeństwa łagodzi bajkowość świata - jest coś niezwykle magicznego w tym, jak Muminek zapada się w głębokim śniegu i brodzi w nim, tak że zostawia za sobą wyraźny szlak. Jego czerwony szaliczek porusza się na wietrze, a na ekranie tańczą grube białe płatki.
Zguba - zmarznięty psiak o imieniu Ynk (ang. Sorry-oo) - odnajduje się dość szybko, ale potrzebuje ciepła. Muminek bierze w ramiona pieska i dalszą drogę przemierzają razem. Ynk opowiada, że chciał dołączyć do wilczej sfory, co wydaje się absurdalne, biorąc pod uwagę jego rozmiary i fakt, iż zupełnie nie potrafi sobie poradzić zimą w lesie. Poza unikaniem zdradzieckich powiewów, również w ekstremalnych warunkach (śliskie tafle lodu), Muminek okazyjnie musi porąbać kłodę zawadzającą drogę lub przekopać wysoką hałdę śniegu - na szczęście chłopak zabrał jakieś narzędzia! W przypadku ośnieżonych krzaczków, przypominających główki bawełny, Muminek może rozgonić puch krótkim zrywem. Wykonanie każdej akcji wymaga odłożenia pieska w bezpiecznym miejscu.
Na podstawie niedługiej wersji demonstracyjnej można stwierdzić, że gra zapowiada się obiecująco i zdaje się wiernie odwzorowywać wydarzenia z powieści. Osobiście nie mogę się doczekać bitwy na śnieżki z Małą Mi, łamigłówek środowiskowych i sekretów rozlokowanych w całej ośnieżonej Dolinie Muminków.
Artykuł na oficjalnej stronie Muminków
Poradniki tworzę z przyjemnością i wielką starannością. Właściwie chciałabym tworzyć ich jeszcze więcej. Te, które wykonałam w przeciągu kilku ostatnich lat, są dostępne na Steam dla gier z serii Life is Strange i następujących tytułów: Florence, Tell Me Why, The Walking Dead: The Final Season.
Jeśli piszesz o grach i masz chęć wspólnie coś stworzyć lub jesteś niezależnym twórcą gier i chcesz, aby dowiedziało się o niej jak najwięcej osób, napisz na adres:
narwana.games@gmail.com
© Narwana Games 2025