Narwana Games - logo. Naciśnij, aby powrócić do strony głównej.
Ikona koperty. Naciśnij, aby przejść do podstrony "Kontakt".
Ikona filiżanki z herbatą. Naciśnij, aby przejść do podstrony "O mnie".
Ikona klawiatury. Naciśnij, aby przejść do poradników (przekierowanie na Steam).
Ikona pada do gier. Naciśnij, aby przejść do podstrony "Recenzje".
Ikona gazety. Naciśnij, aby przejść do podstrony "Newsy i dema".

Tory były złe i ser też był zły - zapowiedź Bad Cheese

18 lutego 2025

Postacie Disneya i horror zdecydowanie mogą iść ze sobą w parze, czego przykładem (umówmy się, że niezbyt chlubnym, ale jednak) jest seria krwawych slasherów z Puchatkiem w roli głównej. Postać Myszki Miki, której najwcześniejsza wersja trafiła do domeny publicznej 1 stycznia 2024 roku, też doczekała się filmu o tytule "Mickey's Mouse Trap". Niestety oceny tego filmowego dzieła nie zachęcają i śmiem twierdzić, że Bad Cheese, gra tworzona przez Simona Lukasika i wyraźnie inspirowana Myszką Miki, okaże się milion razy lepszym pomysłem na spędzenie wolnego czasu.

 

Bohaterem gry jest myszka, której - na szczęście - nie wykorzystano do roli bezlitosnego zabójcy. To tylko zlęknione dziecko spędzające weekend u agresywnego ojca. Być może strach przed gniewem rodziciela wypacza świat wokół protagonisty, bo to, co dzieje się w tym wielkim i pozbawionym miłości domu, przyprawia o gęsią skórkę.

 

Zrzut ekranu z demo gry Bad Cheese

 

Krótka wersja demonstracyjna, dostępna na Steam, rozpoczyna się dobiegającym z oddali kaszlem. Myszka, której łapki stale są widoczne na czarno-białym ekranie, mówi na głos, że "tatuś" chyba potrzebuje pomocy. Atmosfera jest ciężka od samego początku za sprawą ciemnego obrazu i efektów jak ze starego filmu, włączając w to migotanie obrazu z delikatnymi drganiami, jak również pojawiające się na nim zabrudzenia i zarysowania. Jest to coś, co dodatkowo wzmacnia wrażenie trzęsących się ze strachu dłoni myszki.

 

Z listu pozostawionego przez mamę (w dość nietypowym miejscu, jakim jest pudełko z wyskakującą łapką na sprężynie) dowiadujemy się, że ojciec miewa uporczywe bóle i potrzebuje tabletek, które są porozrzucane w różnych częściach domu. Niestety ten nieład może okazać się zgubny dla dziecka. Po zejściu do jadalnianego pomieszczenia słyszymy, jak ledwo zipiący ojciec nakazuje myszce podać tabletki. Nie jest to jeszcze moment na ujrzenie postaci ojca w pełnej okazałości, ale robi się już dość surrealistycznie, jako że jego ręka jest długa na kilkadziesiąt metrów i swobodnie sięga do jadalni z górnych pięter budynku.

 

Zrzut ekranu z demo gry Bad Cheese

 

W tym miejscu drugim zdaniem, tak na dokładkę, żeby dziecko przypadkiem się nie znudziło, jest oczyszczenie podłogi z olbrzymich kupek glutów. Jedna z nich oblepia apteczkę wiszącą na ścianie - w jej wnętrzu znajduje się pierwszy słoiczek z tabletkami przeciwbólowymi Smooth Morning, które trzeba włożyć do ojcowskiej dłoni. Oczywiście na jednej porcji leków się nie skończy. Potwornie brzmiący głos ponagla myszkę.

 

Idę się położyć, a ty przynieś mi więcej. Ruchy, ruchy.

 

Tym razem dziecko ma udać się do głównej sypialni, do tego smoczego leża, żeby znaleźć więcej tabletek... Co zastanie tam odbiorca? Jeszcze więcej stresu, jeszcze więcej poganiania i, w ramach motywacji, odliczanie do dziesięciu. Jeśli w tym króciutkim czasie nie uda mu się przynieść leków, ojciec zdejmie pasa i zrobi się poważnie.

 

Absolutne podporządkowanie się ojcu i utrzymywanie go w dobrym nastroju będzie głównym zadaniem myszki: kucharza, pielęgniarza i sprzątacza w jednym. Pociechą dla dziecka natomiast będą poukrywane w różnych zakamarkach słodycze oraz zabawkowe figurki. Jeśli chodzi o rozgrywkę, dwie rzeczy szczególnie zwróciły moją uwagę: jasno określone cele, dzięki którym nie trzeba się za długo zastanawiać, dokąd pójść i co trzeba zrobić, a także białe kontury wokół przedmiotów, jakich można użyć (apteczki, klamki, szuflady i inne obiekty).

 

Zrzut ekranu z demo gry Bad Cheese

 

Na ten moment wydaje się, że Bad Cheese będzie smakowitym kawałkiem sera. Nawet w tym krótkim demo łatwo wejść w rolę dziecka ganianego z kąta w kąt, a udźwiękowienie i animacje stanowią kwintesencję tej produkcji, sprzedając urok starych animacji połączony z grozą w kreatywnym wydaniu. Jeżeli jesteście przygotowani na odrobinę stresu i garść jumpscare'ów, czym prędzej zainstalujcie wersję demonstracyjną Bad Cheese. Data premiery tej produkcji nie została jeszcze ogłoszona. Wydawcą jest Feardemic.

Najnowsze wpisy

Moje poradniki

Poradniki tworzę z przyjemnością i wielką starannością. Właściwie chciałabym tworzyć ich jeszcze więcej. Te, które wykonałam w przeciągu kilku ostatnich lat, są dostępne na Steam dla gier
z serii Life is Strange i następujących tytułów: Florence, Tell Me Why, The Walking Dead: The Final Season.

SPRAWDŹ

Jeśli piszesz o grach i masz chęć wspólnie coś stworzyć lub jesteś niezależnym twórcą gier i chcesz, aby dowiedziało się o niej jak najwięcej osób, napisz na adres: narwana.games@gmail.com

© Narwana Games 2025

Recenzje

Newsy i dema

O mnie

Kontakt